Juliusz Słowacki Wiersze. Nowe wydanie krytyczne
- Dostępność: brak w magazynie
- ISBN: 83-232-1529-4
- Kategoria: Filologia Polska
- Data wydania: 2005
Ważna edycja poezji Juliusza Słowackiego, korygująca wiele usterek wydań wcześniejszych. Wzbogaca zakres tekstów czytanych jako "wiersze", wprowadza objaśnienia, dotyczące okoliczności powstawania utworów, a także przypomina dzieje recepcji i interpretacji oraz spory toczące się wokół poszczególnych utworów. Wielce przydatna dla naukowców, studentów i uczniów. Gromadzi w jednym tomie wszystkie wiersze Słowackiego - także publikowane jako warianty większych całości oraz dotychczas nie zaliczane do utworów samodzielnie istniejących.
Zapisane przez poetę w lirycznych fragmentach myśli nieukończone są interesującym zaproszeniem do refleksji. Rozpoznanie ich i wydobycie z czeluści zapomnienia jest dużą zasługą autorów - i wzbogaceniem udostępnianego czytelnikom dorobku poetyckiego Juliusza Słowackiego.
Uwaga! Egzemplarze outletowe mogą posiadać zabrudzenia, wgniecenia, zagniecenia, drobne uszkodzenia!
- Od wydawców
-
- "Nie jestem niczym innym, jak moimi poezjami"
- Układ i zawartość edycji
- Aparat krytyczny
- Przyjęte zasady modernizacji pisowni i interpunkcji
- Postscriptum
- Informacja o nowo oprawionych autografach Słowackiego w Bibliotece
- Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu
- Wykaz skrótów edytorskich
- Wykaz skrótów redakcyjnych
-
-
- WIERSZE
-
- L Wilno i Krzemieniec (luty 1825 - styczeń 1829)
- Elegia. Tłomaczenie z Lamartina
- Księżyc
- Melodia przez Tomasza Moora. Pożegnanie
- Melodia Moora
- Melodia l
- Melodia 2
- Dumka ukraińska
- Nowy Rok
- Sonet
- Wiersz w sztambuchu Ludwika Szpitznagla wyjeżdżającego do Egiptu
- Sonet I
- Sonet II
- Sonet III
- Sonet IV
-
- II. W Warszawie (luty 1829 - marzec 1831)
- v Strofa Spensera
- Piosnka dziewczyny kozackiej (z romansu historycznego)
- Hymn ("Bogarodzica! Dziewico...")
- Oda do wolności
- Kulik
- Pieśń legionu litewskiego
-
- III. Wrocław - Drezno - Londyn - Paryż (marzec 1831 - grudzień 1832)
- It is probable to us - the bargain will be madę
- [Przekład wiersza It is probable to us - the bargain will be madę...]
- En s'eveillant nous suit de ses regards pensifs... [Fragment wiersza francuskiego o Paryżu]
- [Przekład wiersza En s'eveillant nous suit de ses regards pensifs...]
- Paryż
- Duma o Wacławie Rzewuskim
-
- IV. W Szwajcarii (grudzień 1832 - luty 1836)
- Tam byli, kędy śnieżnych gór błyszczą korony... [W sztambuchu Marii Wodzińskiej]
- Przeklęstwo. Do***
- Rozłączenie
- Stokrotki
- Chmury
- Ostatnie wspomnienie. Do Laury
-
- V. Rzym - Neapol - podróż na Wschód - Florencja (luty 1836 - grudzień 1838)
- Rzym
- Sumnienie
- W imionniku Pani B[aronowej] R.
- Hymn ("Smutno mi, Boże...")
- Wielmożny Panie... [Do Zenona Brzozowskiego]
- Z listu do księgarza .
- O Gibelinie, laurowy upiorze
- Ułamki
- [Listy poetyckie z Egiptu]
- Do Teofila Januszewskiego
- Piramidy
- Na szczycie piramid
- List do Aleksandra H. (pisany na łódce nilowej)
- Z Nilu - do
- Pieśń na Nilu
- Piramidy, czy wy macie... [Rozmowa z piramidami]
- O stepowy mój namiocie
- O nie! o nie - chołodziec mój
- l porzuciwszy drogę światowych omamień
- Czyż dla ziemskiego tutaj wojownika
- Do A. M
- Sonet II. Do A. M.
- Do Zygmunta
-
- VI. Paryż - powrót (grudzień 1838 - 12 lipca 1842)
- Testament mój
- Na sprowadzenie prochów Napoleona
- Do E.
- Chciałbym, ażeby tu wpisane słowo... [W albumie Elizy Branickiej] Anioły stoją na rodzinnych polach...
- Pogrzeb kapitana Meyznera
- Polska! Polska! o! królowa...
- O! gdybym ja wiódł Panią do kaskady... [Do Joanny Bobrowej]
-
- VII. Paryż - lata ostatnie
- (13 lipca 1842-3 kwietnia 1849)
- Tak mi, Boże, dopomóż
- Przemówił, strzelił i od kuli ginie...
- Śmierć, co trzynaście lat stalą koło mnie...
- Młodości, uwierz w sny czyste i złote...
- Mój Adamito - widzisz, jak to trudno...
- Chór duchów izraelskich
- Przez Furie jestem targan ja, Orfeusz...
- Kiedy się w niebie gdzie zejdziemy sami...
- Niechaj mię Zośka o wiersze nie prosi... [W pamiętniku Zofii Bobrówny]
- Gdy na ojczyznę spojrzą oczy Lolki... [Do Ludwiki Bobrówny]
- Dziecina Lolka na rzymskich mogiłach...
- Bo to jest wieszcza najjaśniejsza chwała...
- Narodu mego krwią pisane czyny...
- [Dziwi mię u]czta - gdzie światła górą... .
- Do pastereczki siedzącej na druidów kamieniach w Pornic nad Oceanem
- Patrz, nad grotą...
- Na jednej górze podczas zawieruchy...
- Co nam zdrady!... jest jedna kolumna w Warszawie... [Uspokojenie] (redakcja brulionowa)
- Uspokojenie (redakcja 97-wersowa)
- Uspokojenie (redakcja 68-wersowa)
- Wiesz, Panie, iżem zbiegał świat szeroki...
- Oto Bóg, który łona tajemnic odmyka...
- Matecznik
- Jeżeli kiedy - w tej mojej krainie...
- Ol Boże Ojców moich... Tobie chwała...
- Zachwycenie
- To było w duchu, Ojcze! a tymczasem...
- Radujcie się, Pan wielki narodów nadchodzi...
- Na drzewie zawisł wąż... (redakcja brulionowa)
- Na drzewie zawisł wąż... (redakcja pierwodruku)
- Bóg duch, innego zwać nie będziecie...
- Chwal Pana, duszo moja...
- Jeżeli ci Pan nie zbuduje domu...
- Najpiękniejszy, najświętszy Boga tron na ziemi...
- Wierzę
- [Wierzę] (redakcja prozą)
- Przy kościółku...
- Podlug ciebie, mój szlachcicu... [Do Autora trzech Psalmów] (redakcja brulionowa)
- Do Autora trzech Psalmów (Odpowiedź na Psalmy przyszłości Spirydionowi Prawdzickiemu)
- [Mó]j duch zawsze grzmi ponury... [Szkic odpowiedzi na Psalm żalu]
- Nastał, mój miły, wiek eschylesowy...
- Śni mi się jakaś wielka a przez wieki idąca...
- W starym kościołku na Woli... [Sowiński w okopach Woli]
- Gotują się na powstanie... [Vivat Poznańczanie!]
- Dusza się moja zamyśla głęboko...
- Ileż dni przejdzie mi dziecinnych na łowach motyli...
- Mój Król [i] mój Pan - to nie mocarz żądny...
- Takiego ludów w sobie przerażenia...
- Teraz pod żadną światową się władzę...
- Nie używałem łęków i lekarzy...
- Wspomnienie pani de St. Marcel z domu Chau[mont]
- Wielcyśmy byli i śmieszniśmy byli...
- Dajcie mi tylko jedną ziemi milę...
- I ujrzałem te bałwany...
- Kiedy prawdziwie Polacy powstaną...
- Niedawno jeszcze wasze mogiły...
- Niedawno jeszcze - kiedym spoczywał uśpiony...
- Biada wam - gdy się budzi duch i obudzony...
- Los mię już żaden nie może zatrwożyć...
- Prowadził mnie na bardzo ciemne wężowisko...
- Polsko, ojczyzno! padaj ze mną na kolana...
- Wyjdzie stu robotników...
- Do Franciszka Szemiotha
- Jest najsmutniejsza godzina na ziemi...
- Daję wam tę ostatnią koronę pamiątek...
- Snycerz był zatrudniony Dyjanny lepieniem...
- Ty głos cierpiący podnieś - i niech w tobie...
- Jak najcudniejsza w kwiatach jutrzenka wstaje...
- Gdyby o Tobie, Panie, nie zostało...
- Lata piękne, złote, ciche...
- Święta Ojczyzno moja - pozwól memu duchowi...
- Słuchaj, miody człowieku...
- W dziecinne moje cudne lata...
- O! wielki Boże - o Panie wszechmocny...
- Anioł ognisty - mój anioł lewy...
- Na górze, która jako szmaragd była...
- Panie! jeżeli zamkniesz słuch narodu...
- Córka Cerery [I i II]
- A ona, bywało...
- Prąd sprawy idzie przez Boga zaczęty...
- Ojczyzna, twoja święta kochanka... [Do Autora Skarg Jeremiego] (pierwsza redakcja brulionowa)
- Ojczyzna, twoja święta kochanka... [Do Autora Skarg Jeremiego] (druga redakcja brulionowa)
- Ojczyzna, twoja święta kochanka... [Do Autora Skarg Jeremiego] (trzecia redakcja brulionowa)
- Do Autora Skarg Jeremiego (redakcja pierwodruku)
- O Polsko moja! tyś pierwsza światu...
- Do hr. Gustawa Ol[izara] podziękowanie za wystrzyżynkę z gwiazdeczką i Krzemieńcem
- Zadrży ci nieraz serce, mila matko moja... [Do matki]
- Cala potęgą ducha cię wyzywam...
- Mój ty Ludwiku - módl się gorąco... [Do Ludwika Norwida w braterstwie idei świętej list] (redakcja brulionowa)
- Do Ludwika Norwida w braterstwie idei świętej list (redakcja pierwodruku)
- [Szkic wykładu nowej nauki, stanowiący pretekst wiersza Do Ludwika Norwida w braterstwie idei świętej list]
- O patrzcie, bracia, duchowy świat...
- Baranki moje...
- Z dolin zasutych żwirem...
- Proroctwo
- W ostatni dzień - w ostatni dzień...
- Do Ludwika Norwida
- Powstał naród wykonawca...
- Panie, o którym na niebiosach słyszę
- Gdy noc głęboka wszystko uśpi i oniemi...
- W ciemnościach postać mi stoi matczyna...
- Związano wieniec z rzeczy przeklętych...
- jak. dawniej - oto stoję na ruinach...
- Ten sam duchowi płomienny szlak...
- Ol nieszczęśliwa, o! uciemiężona...
- A jednak ja nie wątpię - bo się pora zbliża...
- Narody lecz...
- Pośród niesnasków - Pan Bóg uderza...
- I wstal Anhelli... z grobu... za nim wszystkie duchy...
- Kiedy pierwsze kury Panu śpiewają...
- Jako zmoczona w słotny dzień ptaszyna...
- [Przypowieści i epigramaty]
- [I] Boga w Trójcy pojmuję - w moich piersiach gości...
- [II] - Ja ci mówię, że czynisz dziś rzecz bardzo smutną...
- [III] Gdym byljak aniol, co w niebo kolące...
- [IV] Dawniej mówiłeś, Janie: "Majątku nie zjadłszy"
- [V] Zdrowy rozsądek z myślą walczył Kolumbową...
- [VI] Napelń się przenajświętszym ducha Sakramentem...
- [VII] Karty się dają wszystkie wytłomaczyć tuzem...
- [VIII] Otrzymawszy wprzód na to jednomyślną zgodę...
- [IX] Chcesz wiedzieć, czym dziś byłby nasz kraj odzyskany...
- [X] Możnemu, który dzisiaj dom upięknia sobie...
- [XI] Zemścił się włos - na pomoc woła dzisiaj sztuki...
- [XII] Przeczułby człowiek, który z ducha rzecz rozbiera...
- [XIII] Kłaniał się Francuz, wszystkie pozdrawiał karety...
- [XIV] Francja jest krajem ugod - począwszy od mody...
- [XV] Prośba szewca
- [XVI] Kredyt p. Cieszk[owskiego]
- [XVII] Chcesz widzieć kraj bogatym? Wynajdź na to sposób...
- [XVIII] Ten tyłka od pieniędzy procent płacić może...
- [XIX] Z ducha jest ruch - pieniądze za nim jak szaleńce...
- [XX] Gdybyś twego dochodu grosz wydał i stracił...
- [XXI] Z rozrzutnika dziś płynie - lecz fontanna licha...
- [XXII] Ani rola, ni handel, ni prac rozdzielenie...
- [XXIII] Za Jowisza konałem niegdyś śmiercią krwawą...
- [XXIV] Gdyby chciał sprawę ducha odnowić Hiszpanem...
- [XXV] Któryś pono, pan wielki podobno, Mopanku...
- [XXVI] Zgodzić się z woła Boga? łatwo w tym zawinić...
- [XXVII] Sam tylko wąż przeklęty Jehowy wyrokiem...
- [XXVIII] Abd eł Kader, w pustyniach za Atlasu grzbietem...
- [XXIX] Kościół twój tam, skąd Boskie płynie ci natchnienie...
- [XXX] O krzyż Cię proszę modlitwą gwałtowną...
- [XXXI] Pan Bóg kazał nam walczyć siłą każdą siłę...
- [XXXII] Nie to człek duchowny, podług Zana słów...
- [XXXIII] Więc mowa narodowość stanowi niemiecką...
- [XXXIV] Szli krzycząc: "Polska! Polska!" - wtem jednego razu...
- [XXXV] Gdyby instynkt nie szeptał: "Wiecznąś jest istotą"...
- [XXXVI] Za to Hiszpania w prochu powalona leży...
- [XXXVII] Religiji, która się w duchu krajów wzmaga...
- [XXXVIII] Nieranność Achillesa, a stąd jego dzielność...
- [XXXIX] Ludzie wielcy - aż siebie ruch urodzić zdolni...
- [XL] Chcąc światłem się wydostać z krainy upiorów...
- [XLI] Ziarnem Polski być jeden prosty człowiek może...
- [XLII] O grzechu pierworodnym pytasz mię z uśmiechem...
- [XLIII] Cmentarze są za miastem - wszakże im nie szkodzą
- [XLIV] Z pogardzicieli rzemiosl - potomstwo wyrosło...
- [XLV] Za głosem Bossueta wszystko dziś wykrzyka...
- [XLVI] Narodowoście, które sama forma wiąże
- [XLVII] Znajdź najszlachetniejszego - a potem, cierpliwy...
- [XLVIII] Ksiądz rękę we mnie włożył, uwiązał za duszę...
- [XLIX] W Bogu, w duchu, w idei, mówisz, cel daleki...
- [L] Coś - coraz żywszym z grobu podnosi Polaka...
- [LI] Gdzie jest Bóg tego księdza? gdzie do Niego droga...
- [LII] Dajesz do nieba paszport opłacony złotem...
- [LIII] Jeśli się duchem w gwiazdy jak kamień wyrzucę...
- [LIV] Powiem ci przypowiastkę. Oto w głębi jarów...
- [LV] Kiedy się boisz duchów - widać - żeś jest dzielny...
- [LVI] Możesz się bawić światem, póki cię Duch Boży...
- [LVII] Nie wiecie, co się dzieje? Ku duchowej stronie...
- [LVIII] O konstytucjach jak o fortepianach słyszę...
- [LIX] Prawo Mojżesza w globie wyryte głęboko...
- [LX] Sto dam za grosz - tym, którzy jałmużnę uczynią...
- [LXI] Lud mówi - gdy zobaczysz, Że gdzie skarby płoną...
- [LXII] Małą jest wadą strój modny nowy...
- [LXIII] Drą się o wolność - Boże, nachylaj im grzbietu...
-
- VIII. Ekscerpta
- - Synu mój! synu! czemu od rana... (Ballada Pazia z piątego aktu Marii Stuart)
- Nie wiadomo co, czyli Romantyczność. Epilog do Ballad
- Do Michała Rola Skibickiego, podpułkownika wojsk Rzeczypospolitej Kolumbijskiej, poświęcając mu powieści wschodnie Mnicha i Araba
- Bylo sobie niegdyś w szkole... (Bajka Grzegorza z pierwszego aktu Kordiana)
- Ofiarowanie
- Ułamek z greckiej podróży. Grób Agamemnona
- Chrystus Pan się narodził... (Kolęda z pierwszego aktu Złotej Czaszki)
- Nigdy z królami nie będziem w aliansach... (Pieśń konfederatów z pierwszego aktu Księdza Marka)
- Na polach Grundy, na polach Grundy...
- Bo mię matka moja miła...
- O! smętny - o! kochany... (Chór Duchów z pierwszego aktu Samuela Zborowskiego)
- Błogosławiona jest ta, co się zowie... ([Parabaza] z pierwszego aktu Samuela Zborowskiego)
- Duch życia to rycerz dumny... (Anty strof a z trzeciego aktu Samuelu Zborowskiego)
- Duch życia - to anioł dumny... [W sztambuchu nieznanej osoby]
- Bo nie ten, kto w piekło wierzy... (Strofa z trzeciego aktu Samuela Zborowskiego)
- Wtenczas mię zdjęła wiekuista trwoga...
- Duchu Święty, gołębico, zleć...
- Bogiem wslawiona Matko Hospodyna... (Parafraza pieśni Bogurodzica)
-
- IX. Dubia
- Sonet VI
- Sonet VII
- Sonet VIII
- Matka do syna Zapomnienie
-
- Objaśnienia wydawców
- Indeks osobowy
- Informacje o ilustracjach
- Alfabetyczny spis tytułów i incipitów
-
Informacje szczegółowe | |
---|---|
Wersja publikacji | drukowana |
Format | 17, 0 x 24, 0 |
Typ publikacji | Podręcznik, skrypt |
Wydanie | I |
ISBN | 83-232-1529-4 |
Liczba stron | 925 |
Liczba arkuszy wydawniczych | 57,00 |
Rodzaj oprawy | twarda |